Jak wybrać bukiet ślubny?
Możesz odrzucić welon, białą sukienkę, buty, ale nie bukiet ślubny! To akcesorium, ten tajny symbol, jest integralną częścią wizerunku panny młodej. Kwiaciarnie zalecają zamówienie bukietu na kilka tygodni przed ślubem. Żeby wybrać bukiet panny młodej, z którego ona byłaby zadowołona, należy wziąć pod uwagę kilka rzeczy.
Stylistyka ślubna
Jeśli organizujesz wesele w naturze, a ogólna koncepcja wystroju jest w duchu boho, to bukiet z białymi piwoniami na pewno do niego nie pasuje. Najpierw omów z dekoratorem kolorystykę i florystykę. Bukiet panny młodej powinien w jakiś sposób nakładać się na ogólny obraz.
Podobnie jak w przypadku wystroju, kwiaty powinny pasować do Twojej sukienki. Z bujną suknią księżniczki na wesele w pałacu, niechlujny bukiet ze wstawkami z piór i jagód nie będzie wyglądał harmonijnie. Wybierając kształt swojego bukietu ślubnego, weź pod uwagę styl swojej sukni. Kwiaty powinny uzupełniać Twój wygląd i współgrać z kolorem i stylem stroju.
Sezonowość kwiatów
Wiele „zimowych” narzeczonych jest zdumionych, gdy podaje się im cenę bukietu piwonii. I co robić? Każdy kwiat ma swój sezon, a aby zaoszczędzić pieniądze, powinnaś posłuchać rady kwiaciarni. Odmiany niesezonowe bywają nieracjonalnie drogie, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia.
Forma bukietu ślubnego
Form bukietów ślubnych jest bardzo wiele, ale w ostatnich latach przeważyły dwie odmiany: klasyczne parzyste półkule i wieloczęściowe „grzechotki”. Mogłoby się wydawać, że stworzenie wielopoziomowej, asymetrycznej kompozycji jest łatwiejsze niż gładkiej klasycznej kompozycji, ale tak nie jest. Aby chaos wyglądał harmonijnie, potrzebne są umiejętności, dlatego w montaż takiego bukietu powinna zaangażować się doświadczona kwiaciarnia. Upewnij się, że w portfolio wybranego specjalisty znajdują się bukiety tego typu wysokiej jakości.
Twoje preferencje
Wskazówki i triki nie oznaczają, że nie masz wyboru. Jeśli masz swoje ulubione kwiaty, chcesz florystykę w określonym odcieniu, albo całe życie marzyłeś o bukiecie piwonii… Niech tak będzie!